Nie żyje stary Stormy już; - Way, hej, Mister Stormalong. Nie żyje stary Stormy już. - Hej Mister Stormalong. Najlepszym z wszystkich szyprów był, Lecz teraz śmierci cień go skrył. Urodził się gdzieą pod Cape Horn, Gdy szalał w morzu tęgi sztorm. Nie żyje ... Pod Cape Horn, gdzie potargał wiatr Nam żagle i potrzaskał maszt. Z łańcuchem złotym aż na dno, Rzewnie płacząc, spuścimy go. Nie żyje ... Pół wieku pod żaglami trwał, Czy bryza wiała czy też szkwał. Nie krzyknie więcej: "Żagle staw!" Nie grożą mu już zęby raf. Nie żyje ... Bo już skończone jego dni I jak kotwica w morzu tkwi. Ciało rekiny będą mieć, Stormy'ego dusza- diabła rzecz. Nie żyje Hej, umarł Stormy, dzielny chwat; -Way, hej, Mister Stormalong. Wielki kapitan z dawnych lat. -Hej Mister Stormalong, -Hej Mister Stormalong. Nie żyje ... | d A7 d g B A7 d A7 d B A d d A7 d F g B A7 F g d d A d
|